wtorek, 8 października 2013

SKOK Wołomin daje poczucie bezpieczeństwa - Mariusz Gazda Prezes Zarządu SKOK w Wołominie

"Najważniejsze są te inicjatywy, które oprócz promocji ideałów dają szanse młodym ludziom. Jeżeli dzięki naszemu zaangażowaniu choć jedna młoda osoba znajdzie swą drogę w życiu to już dobrze. Młodzieży i dzieciom należy pokazywać alternatywne możliwości w stosunku do marazmu i bezsensownego oglądania świata z pozycji niezadowolonego widza. Należy przeciwdziałać wszelkim formom wykluczenia. Powinniśmy pokazywać inne drogi niż te prowadzące młodych ludzi na marginesy społecznej aktywności. Człowiek powinien być podmiotem wszelkich działań. Człowiek jest najważniejszy i to nie jest tylko slogan." - Prezes SKOK w Wołominie Mariusz Gazda.

Prezes SKOK w Wołominie Mariusz Gazda, należy do tej grupy przedsiębiorców, dla których inwestowanie w rozwój dzieci jest priorytetem. Mówi to i robi, czego nie robią prezesi spółek globalnych. Oni inwestują w dzieci ze swoich krajów. Nie należy się dziwić, przecież bliższa ciału koszula. Polski rząd, nie rozumie, że należy wspierać polską przedsiębiorczość, dbać aby niewidzialna ręka Balcerowicza nie sięgała zbyt głęboko. Ponieważ niewidzialna ręka nie jest równa niewidzialnej ręce. Niestety, np. niewidzialna ręka z USA może stać się bardziej agresywna od polskiej niewidzialnej ręki. Ale o tym już się nie mówi, wmawia nam się, że wszystko jest poddane wolnemu rynkowi. Tak nie jest. To rząd danego kraju powinien dbać o przedsiębiorców, ponieważ oni dbają o lokalny rynek, o wszystkich uczestników rynku. Rząd się sam wyżywi jak mawiał rzecznik reżimowego rządu Urban. Dlatego my obywatele, uczestnicy rynku, powinniśmy budować struktury, które będą nas wspierać, chronić, dawać poczucia bezpieczeństwa, budować wspólnotę. System SKOK w tym SKOK w Wołominie to instytucje, które chronią nas przed agresywnym rynkiem jakim jest rynek globalny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz