środa, 9 kwietnia 2014

SKOK Wołomin wspiera najuboższych

Zakładam kolejną lokatę, tym razem trzymiesięczną w SKOK w Wołominie. Dlaczego ktoś pyta, zakładam lokatę, ponieważ lubię oszczędzać pieniądze. Każdą lokatę przypisałam swojemu bliskiemu. Byłam u notariusza i zrobiłam jakiś czas temu zapis, czyli testament w razie śmierci. Ktoś powie, że po co, nie jestem chora, nie umieram, ale zawsze pozostaje ale... przecież nie znamy dnia ani godziny, prowadzę samochód, zawsze mogę zginąć w wypadku lub żyć w śpiączce. A tak moi bliscy będą wiedzieć co w sytuacji ekstremalnej robić. Dlatego każda lokata jest przypisana do innego członka rodziny, rodziny najbliższej. Moi bliscy o tym nie wiedzą, nawet nie mają świadomości, że prowadzę bloga. A Justyna jak się domyślacie jest wyłącznie nickiem. Dzięki temu nie są w stanie moi znajomi mnie zidentyfikować. Pamiętacie dlaczego założyłam bloga, był to odzew ludzi z sieci, którzy postanowili bronić swojego SKOKu tu SKOK w Wołominie przed ludźmi, którzy na zlecenie banków piszą w mediach różne rzeczy nie do końca sprawdzone, a uderzające w nas członków rodziny SKOK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz